piątek, 24 lutego 2017

Nowy członek - Daniel Dornan!

Kontakt : Shairenn [H]
Imię :
Jego imię to jedna wielka tajemnica. Nie wyciągniesz od niego od tak wszystkich informacji, o nie. Nie lubi o sobie mówić, więc zawsze stara się jakoś wywinąć od musu przedstawienia się. Jest strasznie uparty i zawsze ciężko go do czegoś przekonać więc nie licz, że uda ci się go przekupić. Jak to się mówi - "Dowiesz się w swoim czasie.". Może kiedyś przedstawić ci się w najmniej oczekiwanym momencie. Nawet podczas jakiejś walki mruknie swoje imię, a ty nie będziesz za bardzo wiedział co oznaczają te słowa. Daniel - To jego imię. Dumne, niby takie...Popularne i nie zbyt oryginalne, ale do niego pasuje prawda? Dornan, to jego nazwisko. Czy można by jakoś je skrócić? Na pewno nigdy nie mów na niego Dornan, to go strasznie irytuje. Wiele osób które go znają, wolą mówić po prostu Janiel. Nie wiadomo czemu, ale chyba to miała byś jakaś śmieszna ksywka która będzie go wkurzać. Jednak jest przeciwnie - on lubi gdy się tak na niego mówi. A, zapamiętaj jeszcze jedną małą rzecz - Nigdy Danieluś, Danielek ani nic takiego, chyba że chcesz zginąć wolną i bolesną śmiercią.
Płeć : Tu nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości. Przecież od razu widać, że nasz Daniel to mężczyzna? Może pod psią formą z daleka nie byłbyś co do tego pewny, ale gdy usłyszysz jego głos i bliżej go obejrzysz na pewno już się nie pomylisz.
Wiek : No cóż, mówią że jest już stary. Ale 21 lat pod ludzką formą to przecież nie jest jeszcze tak dużo prawda? Nadal cieszy się życiem młodzieńca. Pod psią formą - 4 lata.
Rasa : Emm..Ciężko powiedzieć jakiej jest rasy. Na pewno nie czystej, gdybyś tak powiedział zrobiłbyś wielki błąd. Jego rodzina ma coś związanego z border collie, owczarkami niemieckimi i o dziwo - wilkiem. Nie będę wam tu wypisywać drzewa genealogicznego, powiem wprost - Mieszaniec.
Głos : Nie jedni twierdzą, że głos do niego nie pasuje. No ale cóż, tak chciał los Ed Sheeran .
Stanowisko : Na początku wahał się. Myślał nad jakąś rolą w wojsku, jakiś strażnik, może żandameria...Ale stanęło na tym że został Zwiadowcą. W cale nie żałuje swojego wyboru, lubi taką pracę.
Aparycja : Otóż, zarówno pod formą psa jak i człowieka Daniel nie wyróżnia się jakoś specjalnie z wielkiego tłumu. Nawet dla niego to i dobrze, nie cierpi zwracać na siebie uwagi, chodź dosyć często, nawet nie wiedząc kiedy to robi. Nie wychwala swojego wyglądu, uważa nawet sam że jest do dupy. Nie raz chciałby coś zmienić w swoim wyglądzie no ale...Hajsu brak :v
Pod postacią psa - Jako czworonóg Daniel jest rudo-czekoladowym pseudo-borderem. Ma żółto-brązowe, czarujące oczy. Ma jedno ucho oklapnięte, a drugie stojące. Pysk ma bardzo rozjaśniony biszkoptowym odcieniem. Na jego czubku, znajduje się nie za duży, idealny czekoladowy nos. Nad oczami ma coś podobnego do "brwi" jednak mówi na to - Jasne plamki nad oczami. W takim samym odcieniu co pysk ma skarpetki na łapach, i zakończenie ogona. Jest całkiem wysoki, jak na mieszańca border collie. Wysoki jest na całe 67 cm *w kłębie* , przez co niektórzy mówią że jest pół-wilczurem. No i oczywiście nie da się nie zauważyć Znamienia, które ma na lewym barku. Po czym to znamię ? Jako człowiek posiada tam tatuaż, ale to znajdziecie niżej.
Pod postacią człowieka - Jako człowiek ma dosyć ciekawy wygląd. Czarne, gęste włosy które musi codziennie czesać na lewą stronę nie raz przeszkodziły mu w zobaczeniu czegoś. Jego grzywka którą zawsze ma na specjalnym żelu uwielbia włazić mu w oczy. Ma czarne brwi, a prawa jest nietypowa. Ma bowiem ją nieco zmodyfikowaną, taką niespotykaną. Brew jest na tyle długa, że Daniel postanowił na jej końcu "wyciąć" (czy jak to tam się mówi :v) dwa okrągłe znaczki. Jego oczy są koloru niebieskiego. Tak, rzadko się zdarza że postać ludzka i psia ma inny kolor oczu, ale widocznie Daniel właśnie jest taki rzadki. Ma mały, zgrabny nos i kształtne czerwone usta. Ma mięśnie, chodź rzadko je pokazuje. Lubi chodzić na siłownie. Ogółem - jest dobrze zbudowany, muskularny *nie aż tak xd* . Jest wysoki, chyba najwyższy z całej jego rodziny. Wielki jak dąb, na prawie sto osiemdziesiąt sześć centymetrów. Ubiera się najczęściej w szare, białe bądź jasnożółte bluzy. Rzadko kiedy widać go w kolorowych spodniach. U niego przeważają ciemne kolory, dlatego zawsze na sobie ma swoje ulubione czarne spodnie.
Charakter : Daniel nigdy nie lubił wchodzić komuś w paradę. Zawsze trzyma się swoich ścieżek, nie cierpi wręcz, kiedy ktoś przeszkodzi mu w jego samotnym spacerku. Świetnie odnajduje się w terenie, stara się myśleć logicznie i nigdy, ale przenigdy nie postępuje pochopnie. Zanim coś zrobi pomyśli z 5 razy, wymyśli kilka zakończeń i wybierze jedno najsensowniejsze. Jest bardzo uważny i ostrożny. Rzadko kiedy się zdarzy że wpadnie w jakąś pułapkę. Zawsze jest opanowany i spokojny jednak wie w której chwili skończyć bycie poważnym Danielem i staje się żywszy. Uwielbia imprezować i balować, uważa że to jego żywioł. Pomimo tego, nie jest zbyt rozmowny. Jeżeli nie macie wspólnych tematów do rozmów to lepiej nie zaczynaj bezsensownej gatki, bo wiedz że oleje cię zwyczajnie i sobie pójdzie. Nigdy nie przejmował się losem innych, ale od czasu do czasu umie okazać skruchę. Ma takie dni, kiedy jest wredny i chamski. Jednak mijają one szybko, nawet nie mrugniesz okiem a powróci do normalnej miny. Nigdy nie był zbyt radosny i wesoły, jeżeli już musi to zaśmieje się czy uśmiechnie, ale bez powodu na pewno nie zacznie się głośno śmiać. Nie cierpi zwracać na siebie uwagi. Jest wstydliwy. Niektórzy faceci są wrażliwi, ale jego nic nie ruszy. Jest jak z kamienia. Nie pamięta kiedy ostatnio uronił łezkę. Może jak był dzieciakiem. Właśnie otóż to. Jest twardy i zawsze pewny siebie. Myśli że wszystko umie i może, czasem lubi się popisać ale nie za często mu to wychodzi. Rozbawić go jest łatwo, ma poczucie humoru. Ale kiedy ma zły dzień lepiej nie być w pobliżu.
Partner : Mówią że człowiek bez miłości, jest jak drzewo bez liści. Oschłe, zimne, ponure...I Danielowi się to podoba. Jak na razie nie ma nikogo, kto przykuł jego uwagę. Trzyma swoje uczucia mocno na wodzy, i nie puści ich dla byle kogo...
Rodzina : Nie do końca ją pamięta, ale ja jestem bogiem, wiem o nim wszystko więc wam powiem.
~ Rodzice : Emma & Jason Dornan.
~ Rodzeństwo : Czy miał rodzeństwo? No właśnie, nie miał rodzeństwa. Był jedynakiem. Z jednej strony się cieszył, że nie musiał nikogo niańczyć, ale z drugiej chciałby mieć jakiegoś brata.
Ekwipunek : Telefon :v , Scyzoryk x1, Mały łuk x1.
Historia : Za szczeniaka ktoś podał mu jakiś eliksir. Zaczął przemieniać się w człowieka. I tak wygląda jego historia, nie lepiej dowiedzieć się czegoś od niego samego? A, no tak..Przecież i tak nic wam nie powie. No to tak. Urodził się w zimę, sam nie wie gdzie dokładnie. Dorastał pod okiem wesołych i radosnych rodziców, ale po klęsce żywiołowej jego rodzina znikła. Błąkał się po świecie pod formą człowieka, bo tak było mu łatwiej. Pracował tu i tam, zarabiał...Ale znudziło mu się życie jako prawilna osoba. Zaczął buntownicze życie. Chodził na imprezy, balował, upijał się...Mieszkał pod postacią psa w jakiejś starej szopie. Wreszcie ruszył z miejsca. Znalazł sforę, w której jak się okazało są tacy sami odmieńcy jak on. Przyjęto go, i do tej pory tu mieszka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz