Kontakt: bialytygrys98 | kalipsolori@gmail.com
Imię: Kalipso
Płeć: Nie widzisz?! Ona jest w 100% suczką/kobietą...
Wiek: W psich 3 lata, a w ludzkich 18.
Rasa: Trudno określić, ale zawsze podaje się za mieszańca w typie border collie, a jako człowiek należy do rasy białej.
Głos:
Selena Gomez
Stanowisko: Główny Medyk
Aparycja: Jako człowiek Kalipso ma dosyć zgrabną sylwetkę i w miarę
wysoki wzrost ( 170 cm ) przy wadze... Nie powiem! Posiada dosyć jasną
karnację.Jedną z jej cech charakterystycznych są wiecznie potargane
krótkie brunatne włosy, które zwykle trzyma luźno lub na specjalne
okazje upnie w kok. Jak się spojrzy na nią dokładniej można zobaczyć jej
piwno-zielone oczy w których w sumie niema nic nadzwyczajnego. Kali
okazjonalnie zrobi sobie lekki make-up, ale ogólnie nie toleruje widoku
tony tapety. Przejdźmy do ust... Już za pierwszym rzutem oka zobaczysz,
że są one zdolne do niezwykle drwiącego uśmieszku z którym tej
dziewczynie do twarzy. Kali na twarzy nie posiada żadnych widocznych
pieprzyków ani blizn, co daje wrażenie gładkiej i delikatnej twarzy, ale
patrząc na jej ręce zobaczysz kilka szram co psuje ten efekt.
Podsumowując Kali jest dziewczyną średniej urody ( takie jest jej
zdanie) i nie wyróżnia się bardzo z tłumu.
Również jako suczka dziewczyna posiada poczochraną sierść, duża różnica
jest jednak w wyglądzie oczu: stają się kasztanowe i bardziej uwodzące.
Wracając do jej sierści, jest ona średniej długości, niezwykle miękka i
przyjemna w dotyku. Jej gama barwna waha się od leciutko kremowej do
ciemno brązowej. Patrząc na nią na pewno nie nie zobaczysz jej dumy -
pięknego rozłożystego ogona który dodaje jej dużo uroku osobistego, i
odwraca uwagę od wszelkich nie doskonałości.
Charakter: Trudno ją opisać... No cóż, spróbuję:
Kali jest osóbką która od zwykle stoi na poboczu, nie mówię, że jest
nieśmiała tylko czasami nie potrafi odnaleźć się w towarzystwie. Jest
nader cierpliwa, ale jak przesadzisz to ona nie ręczy za siebie. Należy
też do małej grupy osób która naprawdę potrafi słuchać, i nigdy nie
zdradzi powierzonej tajemnicy. Zwykle jest dosyć miła, ale pewnie
czytając aparycje doczytałeś/aś się o drwiącym uśmieszku, to prawda,
Kalipso jest pod tym względem mistrzem nr 1. Nie używa go często, ale
jeśli będzie skierowany do ciebie to poczujesz się jak ostatni
(cenzura). Jeśli chodzi o jej temperament, to jest zmienny i zależny od
sytuacji czy osoby z jaką się znajduję. Kali jest dobrym "materiałem" na
przyjaciółkę, dla prawdziwego przyjaciela zrobi wszystko w granicy
rozsądku, którego ma czasami, aż nadto.
Przedstawiona osoba poszukuje wrażeń i jest ciekawa świata, jak
najbardziej korzysta z możliwości zamiany w człowieka/psa ( ale
zdecydowanie woli być psem). Nie raz zobaczysz jej szalone pościgi z
hyclem, lub jak wspina się na drzewo ( w obu postaciach). Poznasz ją
dokładniej w opowiadaniach .
Partner: Marzy <3
Rodzina: Została wydziedziczona, więc powiedzmy, że brak... No chyba, że
suczka Lori ( normalny pies; nie z rodziny) która jest jej bliska jak
rodzina ( obiecała ją kiedyś odwiedzić :D ).
Ekwipunek: Zestaw ubrań,
krótki sztylet, mini apteczka.
Historia: Kalipso urodziła się w małym miasteczku... STOP! Trzeba jeszcze coś dopowiedzieć *cofanie*.
Rodzice przedstawionej już wcześniej osoby należeli do tego odgałęzienia
ludzio-psów którzy za wszelką cenę chcieli zapomnieć o swoim
pochodzeniu, w skrócie - nigdy nie zamieniali się w psy i prowadzili
zwykłe "ludzkie" życie. Pewnego dnia dowiedzieli się, że będą mieć
dziecko i postanowili wychować je jak by było "normalnym" człowiekiem.
Po kilku miesiącach urodziła się im dziewczynka i po długich kłótniach
nadali jej nietypowe imię - Kalipso. I tak, przez długie lata dziewczyna
żyła w niewiedzy, nie rozumiała czemu rodzice nigdy nie pozwalali jej
wychodzić z domu bez opieki lub choćby zobaczyć psa, czy nawet chodzić
do zwykłej publicznej szkoły ( wiem straszne dzieciństwo...). Taki stan
rzeczy trwał, aż do jej dwunastych urodzin. Kali postanowiła się
zbuntować i nocą uciekła z domu. Na nieszczęście dla rodziców, kilka
ulic dalej natknęła się pierwszy raz na psa, a dokładniej na bezdomną
suczkę. Dziewczyna spodziewała się usłyszeć od niej słynne "Hau, hau",
ale okazało się inaczej...
- Kim jesteś? - te słowa nagle zmieniły bieg wydarzeń. Kali przez długi
czas nie wiedziała o co chodzi. Więc powiedziała bardzo pamiętne słowa:
- To ty mówisz!? Ale jak?
- Ja gadam po psiemu, to z tobą jest coś inaczej...
I tak rozmawiając dziewczyna zdała sobie sprawę, że jest inna niż jej
mówili rodziciele. Od tego czasu, często wymykała się z Lori ( tak
brzmiało imię tej suczki) do pobliskiego lasu.
- Zasięgnęłam języka i już wiem kim jesteś - powiedziała pewnego razu.
- Kim?
- Człowieko-psem z mocą przemiany.
- Ale jak...?
Następnego dnia Kali cały dzień próbowała wywołać przemianę ( z całą
pewnością powiem, że nie wiedziała jak się do tego zabrać ), aż przy
setnej ( tysięcznej?) próbie udało się jej przemienić w suczkę. I tak
zaczął się jeden z jej najlepszych etapów w życiu. Dziewczyna często
symulowała chorobę, by potem jak rodzice wyjdą do pracy, biegać po
mieście w towarzystwie Lori. Suczka nauczyła ją wspinaczki i innych
przydatnych umiejętności. I tak było, aż przez cztery lata, w tym czasie
Kali opanowała do perfekcji zamianę w psa, ale niestety pewnego dnia
jej ojciec zaczął coś podejrzewać. Postanowił udać, że idzie do pracy, a
tak naprawdę schował się w ogródku. Po pewnym czasie zauważył, że z
jego domu wychodzi suczka, na nieszczęście wiedział co to znaczy, i w
przypływie złości nieświadomie zmienił się w psa. Gdy tylko Kali to
zobaczyła wiedziała, że będą ogromne problemy.
Po kilku godzinach rodzice ( matka przyjechała dosłownie chwilę po
wykryciu tajemnicy) zdali sobie sprawę, że Kalipso była ich największą
porażką, więc po prostu dali jej plecak z rzeczami, jedzeniem itp.
wydziedziczyli ją i kazali jej nigdy nie wracać, a Kali tylko ucieszyła
się i za radą Lori, postanowiła znaleźć jakąś sforę dla takich jak ona.
Po dosyć długich poszukiwaniach w pewnym lesie znalazła Herd Dogs of
Dreams. I żyje tam do dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz